W drodze na upragniony szczyt - Z PIEKŁA DO UPRAGNIONEGO NIEBA

Mamy to!!!! Po dreszczowcu jaki zafundowali nasi futsalowcy w półfinałach rozgrywek, możemy cieszyć się z wywalczonego w boju, spektakularnego awansu do strefy medalowej, czyli najlepszej czwórki szkół w Toruniu.

 

Początki nie były jednak łatwe. Pierwszy mecz rozegraliśmy z najgroźniejszym rywalem ZST. Faktycznie grali bardzo dojrzale, w przeciwieństwie do naszej czasem chaotycznej gry, miejscami zupełnie nie przypominającej poziomu z eliminacji. „Budowlanka” szybko strzeliła nam gola i bardzo umiejętnie grała na czas, a nasza drużyna bezradnie uderzała głową w mur. Drugi mecz musiał mieć inny przebieg, niestety nie grający jakoś wyjątkowo uczniowie Liceum Akademickiego postawili nam twarde warunki, którym nie mogliśmy sprostać. Głupio stracona bramka, potem gonitwa i po bramce B. Drozdowskiego doprowadzenie do remisu. Gdy wydawało się, że przejęliśmy kontrolę to znowu „akademicy” objęli prowadzenie, które mogło pogrążyć nas ostatecznie. Na szczęście chłopacy zintensyfikowali atak i po zamieszaniu pod bramką potężnym strzałem do siatki trafił M. Chodkiewicz. Nadzieje (choć iluzoryczne) powróciły. Został nam ostatni mecz, w którym musieliśmy pokonać Elektromechanika. Naszym przeciwnikom wystarczał remis, dlatego skupili się na perfekcyjnej obronie. Zawodnicy ZSIŚ w końcu zagrali jednak na poziomie, do którego przyzwyczaili siebie, trenera i kibiców, a zaowocowało to pewnym zwycięstwem 3:1 i ostatecznym awansem do finału rozgrywek. GRATULUJEMY!!!!