Zespół Szkół Inżynierii Środowiska w Toruniu Technikum Nr 9 Branżowa Szkoła I Stopnia Nr 9

... gdyż w bardzo mocnej obsadzie przyjechały szkoły z Bydgoszczy. Licznie reprezentowana była Brodnica, gospodarze, szkoła z Łasina i ZSIŚ.

Nasi uczniowie walczyli ambitnie osiągając kilka znaczących wyników. Z pewnością najbardziej spektakularny jest rezultat Kacpra Parzyszka, który wygrał konkurencję skoku wzwyż z imponującą wysokością 1.70m. Konkurs miał kapitalną dramaturgię i jak widać po wyniku stał na naprawdę wysokim poziomie, tym bardziej cieszy zwycięstwo naszego reprezentanta. W decydującej rozgrywce (powyżej 155 cm) pozostało już tylko 3 zawodników. Medal był pewien, więc presja trochę spadła. Przeciwnicy w pierwszej próbie zaliczyli 1,60m, natomiast Kacper dwukrotnie strącił poprzeczkę. Udało mu się w trzeciej próbie przy olbrzymim aplauzie trybun, godnym największych światowych mityngów. 170 cm to już popis naszego reprezentanta. Ewidentnie zbudowany poprzednimi skokami zaliczył tę wysokość w pierwszej próbie odbierając nadzieję rywalom, którzy owszem również pokonali poprzeczkę na tej wysokości, ale dopiero w 3 próbie. Wszyscy zgodnie nie skaczą już 175 i dzięki temu to uczeń klasy II BC zostaje zwycięzcą tego konkursu. Pozostali nasi lekkoatleci zaprezentowali się bardzo przyzwoicie.

Niestety bez zdobyczy medalowych tym razem wracają kulomioci - zarówno Józefina Polak jak i Robert Misiek sklasyfikowani zostali na 6 pozycji. Wśród oszczepniczek 5 lokatę zdobyła Aliona Bojko tuż za nią była Józefina Polak, a wąski finał na 8 pozycji zakończyła Sandra Żelazińska. Na tym samym miejscu w tej samej konkurencji zawody ukończył Michał Budzyński.

Przyzwoicie wypadli również nasi reprezentanci w biegach. Anna Wiśniewska zajęła 4 lokatę na 400m, a 5 na 1500 była Kinga Strzelacka. Również na 5 pozycji w biegu na 800 zawody zakończył Szymon Zań. Niestety sztuka awansu do najlepszej ósemki nie udała się naszemu sprinterowi. Kuba Górzkowski, nasz medalista z mistrzostw Torunia awans do finału przegrał o kilka setnych sekundy. Trzeba przyznać, że warunki pogodowe nie były jego sprzymierzeńcem. Wiejący wiatr w twarz preferuje zawodników mocnych fizycznie i biegających siłowo. Jakub do 80 metra przewodził stawce w swoim biegu eliminacyjnym, niestety nie wystarczyło już wytrzymałości szybkościowej i ostatecznie nie zmieścił się w finałowej ósemce. Tym samym zakończyliśmy zmagania sportowe w tym roku szkolnym. Powodów do zadowolenia było wiele, wyciągnęliśmy także wnioski na przyszłość. Trenerów cieszy fakt, że w szkole istnieje zaplecze uczniów z potencjałem, który warto w przyszłości wykorzystać, a przede wszystkim przekuć na większą ilość medali w kolejnym roku szkolnym. 

Ze sportowym pozdrowieniem - Szymon Wiśniewski n-l WF.