Ponownie zasłużyliśmy na prezenty od Świętego Mikołaja. Od wczesnych godzin rannych Mikołaj w obstawie dwóch Śnieżynek wręczał nam słodkie upominki. I jak tu nie wierzyć w Świętego Mikołaja, skoro nawet znał nasze imiona i wiedział kto spóźnia się do szkoły.